wtorek, 2 stycznia 2018

PRZYJACIELSKA PODRÓŻ Z LE PETIT MARSEILLAIS.

  Ozdabiamy z córkami pierniczki, w tle słychać świąteczne piosenki, aż tu nagle dźwięk dzwonka.  

Kolejny raz dostałam piękną paczuszkę od firmy Le Petit Marseillais. 


Jak to zawsze u nas bywa córki od razu zaczęły otwierać paczkę i wąchać zapachy. To właśnie za nie uwielbiamy tę markę.

Tym razem jest to przygoda dla mnie i mojej przyjaciółki. Znakomita okazja, żeby dzięki letnim zapachom przedłużyć lato. W dzień zima wieczorem, lato coś pięknego. 



Zestaw zawierał:

- żel pod prysznic oraz dezodorant o zapachu Kwiatu Pomarańczy,

- żel pod prysznic i dezodorant o zapachu Białej Brzoskwini i Nektarynki.



Nie mogłam się podzielić tym zestawem z nikim innym jak tylko z moją przyjaciółką Iloną. Bez zbędnych słów od razu wiedziałyśmy, który zestaw jest dla kogo. Ilona wzięła dla siebie słodką brzoskwinię z nektarynką, a ja kwiat pomarańczy. 


Żele już nie raz gościły w moim domu i zawsze byłam z nich zachwycona. Tak też było i tym razem. 

Łagodne oczyszczanie skóry, nawilżanie, odświeżanie oraz zapach pozostający na dłużej to zalety, które w pełni mnie przekonują. 

Dezodoranty Le Petit Marseillais to zupełna nowość na rynku. Byłam bardzo ciekawa jak one sprawdzą się na naszej skórze. Sam zapach Kwiatu Pomarańczy bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, zaś Ilona zakochała się w Brzoskwini i Nektarynce. 


W dezodorantach zastosowano wyciąg z szałwii lekarskiej, która od wieków jest znana z działania na bakterie odpowiedzialne za powstawanie przykrego zapachu.
W składzie mają dodatkowo składniki pochodzenia naturalnego, które pielęgnują delikatną skórę pod pachami. 
Delikatne dezodoranty Le Petit Marseillais zapewniają naszej skórze 24 godzinną świeżość i skuteczność działania. Kolejnym plusem jest fakt, iż nie zostawiają po sobie śladów. Znakomicie otulają skórę i neutralizują nieprzyjemne zapachy potu dzięki czemu cały dzień możemy być spokojne. 
Wszystkie dezodoranty zostały przetestowane dermatologicznie.

Podsumowując to był znakomity prezent od marki Le Petit Marseillais dla mnie oraz ode mnie dla mojej przyjaciółki.
Po raz kolejny z czystym sercem polecam te kosmetyki wszystkim kobietom. Zarówno żel jak i dezodorant spełniają znakomicie swoje zastosowanie. 
Moja toaletka już od dawna je pokochała, i gdy jeszcze jedne się nie kończą ja kupuje już drugie. 

https://ambasadorkalpm.pl/
#truskawkowylpm
#ambasadorkalpm
#lpmprzedluzalato






niedziela, 8 października 2017

niedziela, 10 września 2017

Somersby Apple Secco Taste

Magiczne chwile od lorda Somersby.

Dzięki platformie Streetcom miałam możliwość testowania nowego

 Somersby Apple Secco Taste. 


Paczka Ambasadora zawierała:

  • 1 puszkę 0,5 l. Somersby Apple Secco Taste
  • 1 butelkę 0,4 l. Somersby Apple Secco Taste
  • 24 mini puszki Somersby Apple Secco Taste


#JestMagicznie

Magia Somersby Apple Secco Taste kryje się w delikatnym, wytrawnym, jabłkowym smaku, który w połączeniu z piwną nutą czyni nowy wariant Somersby wyjątkowym. Musowanie bąbelków pozwala poczuć, czym są drobne przyjemności. 


NIEWAŻNE GDZIE, KIEDY I Z KIM 

- SOMERSBY APPLE SECCO TASTE 

ZAWSZE #JESTMAGICZNIE !

Znakomita chwila przyjemności w gronie przyjaciół i znajomych. 

Somersby sprawia, że już po pierwszym łyku docierają do nas endorfiny 

szczęścia i zabawie nie ma końca.

Najlepiej smakuje  schłodzone w towarzystwie naszych najbliższych.

Somersby Apple Secco Taste ma 4,5 proc. alkoholu, dostępne

jest w butelce 0,4 i w puszce 0,5 w rekomendowanych cenach 

detalicznych  4,49 zł. za butelkę oraz 4,49 zł. za puszkę.

Dla mnie rewelacja z pewnością nie raz jeszcze po nie sięgnę, a Ty? 



Zapraszam na stronę: 

https://www.facebook.com/SomersbyPoland/

http://somersby.pl/

https://ekspert.streetcom.pl/pl/secured








niedziela, 9 kwietnia 2017

,,Ulotne chwile sercem pisane'': PRIMA Finezja - kampania męża od Streetcom:).

,,Ulotne chwile sercem pisane'': PRIMA Finezja - kampania męża od Streetcom:).: Tym razem swoją przygodę z testowaniem opisuje nie ja tylko mąż Przemek. Cześć, to już moja druga przygoda z testowaniem na stronie Stree...

PRIMA Finezja - kampania męża od Streetcom:).

Tym razem swoją przygodę z testowaniem opisuje nie ja tylko mąż Przemek.
Cześć, to już moja druga przygoda z testowaniem na stronie Streetcom. 
Tym razem udało mi się dostać do kampanii kawy PRIMA. 

,,Szczęście jest jak kawa
Czasami zbyt gorzkie, zawsze odżywcze, a łapczywie pite - parzy.''



Uwielbiam moment odkrywania paczek od kuriera. Oto jeden z nich:



W zestawie otrzymałem:
  • 2 paczki kawy po 250 g.,
  • 12 paczek kawy po 100 g.,
  • 2 kubeczki.




Osobiście nie wyobrażam sobie dnia bez dwóch kaw. Jedna na miły początek dnia, zaś druga po południu. Do tej pory byłem ulubieńcem jednej, próbowałem innych niestety nie trafiły w moje gusta. Obawiałem się , że tym razem będzie podobnie, jednak się myliłem. Pierwsza kawa u mnie zawsze jest czarna, jednak po południu, bądź wieczorem lubię jak żona szaleje w kuchni i przyrządza mi kawę ze spienionym mlekiem :).



Prima świętuje obecnie swoje 25-lecie. Dzięki tak dużemu doświadczeniu w 2015 roku została ona nagrodzona przez polskich konsumentów tytułem Produkt Roku 2015.   
Kawa Prima drobno mielona o doskonałym smaku. Pijąc ją rano pobudza mnie do życia jak śpiewał Ryszard Rynkowski. Sam jej zapach unoszący się po kuchni sprawia, że chce się nią delektować, a zarazem mnie pobudza do pracy z uśmiechem na twarzy :).


Jej harmonijny smak zawdzięczamy świeżo palonym ziarnom. 


Wszyscy znajomi oraz cała rodzina, którzy mieli ją przyjemność posmakować dzięki mnie oceniali ją bardzo pozytywnie.Dlatego też nie miałem problemu z osobami do testowania. 
Zadziwiała ich jej dobra cena za tak dobrą jakość kawy. Każdy myślał, że kosztuje o dużo drożej. Pozytywnie również oceniali jej dostępność na rynku jak i różne opakowania. 
Prima Finezja 100 g. ok. 3zł.
Prima Finezja 250 g. ok 7 zł.
Prima Finezja 500 g. ok. 12 zł.

Na koniec chciałbym zaprosić wszystkich do społeczności Streetcom oraz do oficjalnej strony kawy Prima:

http://streetcom.pl/
http://www.prima.com.pl/.